Szłam do lasu i nagle coś zobaczyłam w krzakach. Wzięłam to do ręki i zobaczyłam  niebieskie jajko z czerwonymi plamami. Nagle skorupa pękła i moim oczom ukazał się pokemon, wzięłam pokedex i sprawdziłam co to za pokemonpokemon, był to ralts. Dałam mu jeść i pić, później go wypuściłam i odeszłam. Nagle usłyszałam trzask patyka i ujrzałam koło drzewa tego samego pokemona. Wskoczył mi do pokebolla.